13 gru 2012

Świąteczne rekomendacje książkowe przygotowane przez Joannę Kinowską.

Dziś, na naszym blogu lista świątecznych propozycji przygotowana przez Joannę Kinowską, kuratora, pracownika działu edukacji Galerii Narodowej Zachęta, wykładowcę Akademii Fotografii w Warszawie.
Niestety, nie wszystkie tytuły z listy przygotowanej przez Joannę są dostępne w sprzedaży w naszej księgarni. Tytuł "Stand By" kolektywu Sputnik na ten moment nie może zostać wprowadzony do sprzedaży w księgarniach. "Brutal" Michała Łuczaka wydany w nakładzie 300 egz. dostępy jest jedynie bezpośrednio u wydawcy. Limitowany album "Book of Books" Stephena Shore'a dostępny jest u nas na zamówienie.  Gorąco zapraszamy do lektury!


1. 
PHOTOGRAPHY CHANGES EVERYTHING








Fotografia wszystko zmienia i to literalnie, i po zaledwie przekartkowaniu tej książki. Wasz świat też się odmieni. To dla mnie absolutna rewelacja tej dekady. Dla fanatyków sprzętowych i dla kuratorów sztuki nowoczesnej, dla każdego, kto posiada aparat. Nie trzeba nic umieć, wiedzieć, kojarzyć. Ta książka otwiera. 







2. 
MICHAŁ ŁUCZAK. "BRUTAL", 300 SZTUK, EDYCJA KOLEKCJONERSKA. 




Książka wielka i rozmiarem i treścią i formą. Opowieść fotograficzna o Dworcu Głównym w Katowicach. Tym, którego już nie ma. NIe ma tu jednak ani nuty nostalgii. Absolutny weryzm i sedno. Takiego dworca nie znaliście, a poza "Brutalem" nie poznacie. Błyskotliwa historia o codzienności, stylu architektury, mieście i jego centrum, ludziach mieszkających i przejeżdżających. 



3. 
STAND BY




 "Stand BY" to produkcja Sputnik Photos i prawdopodobnie niebawem jej już nie będzie. Jak zawsze  u nich poziom szalony, opowieść totalna, czytanie i oglądanie w pełnym skupieniu. Otrzymujemy opinię i wiedzę o Białorusi, teoretycznie z daleka od polityki (o ile się w ogóle daje bez niej...). Ah i oh, po prostu. A jeszcze nazwiska: Pańczuk, Rayss, Liankevich, Milach, Brykczyński, Mielnikiewicz, Juvan. 






Wreszcie wspaniała i rozsądna i kompletna i przejrzysta i dobra historia fotografii. Nie tylko Europa i USA. Nie tylko wielkie nazwiska. Ale też proces, ekonomia i zwyczaje ludzkie. Całość napisana (oczywiście przez specjalistów z dziedziny) znakomicie: przyjemnie i z sensem. Szalenie wciągająca...!




5. 
THE GENIUS OF PHOTOGRAPHY






Gerry Badger jest jednym z najlepszych autorów zajmujących się fotografią. Przyjemność podążania za jego myślą. Pisze tak, że każda zawiłość wydaje się błahostką. A po przeczytaniu "Geniuszu" wiemy czemu fotografia dokumentalna jest na topie, co różni sztukę od pstryków wakacyjnych, czemu Alexander Gursky tyle kosztuje... Wspaniałe wydanie albumowe polecam. A najpiękniej w komplecie z boxem filmów. 




6. 

TOMASZ WIECH. "POLSKA. W POSZUKIWANIU DIAMENTÓW"


Źródło: Fotopolis.pl

http://www.bookoff.pl/product-pol-6508-Polska-W-poszukiwaniu-diamentow.html



 Przyjemne i nieduże "kompendium" wiedzy o Polsce dzisiejszej. Zdjęcia powstawały na przestrzeni ostatnich kilku lat i znakomicie opisują nasze realia, to jak żyjemy, czym się otaczamy, na co patrzymy. Zestaw równie prawdziwy jak fantastyczny. Porywająca książka!







Tak fotografuje młodość. Zestaw szóstki autorów z warsztatów fotografii dokumentalnej na zajęciach u Rafała Milacha. Może ta książka nie wytrzymuje miejsca z Shore'm czy Badgerem na jednej liście, ale warto wiedzieć co młodzi robią, bo może ktoś z nich urośnie wielki? 





8. 
PHOTOGRAPHS NOT TAKEN



Po przesycie zdjęć, na wyciszenie myśli. W książce nie ma ani jednego zdjęcia. Są wspomnienia, i sytuacje. Są tylko wyobrażenia i pytania "co by było gdyby". Są tam sami fotografowie i ich intelekty - są odpowiedzi na pytania co i jak zapamiętują, dlaczego schowali aparat, czemu nie pokazali światu, tego co widzieli. Zestaw bogaty, m.in. Hido, Kander, Soth, Ellen Mark, Patterson, Power, Sanguinetti i państwo Webb'owie.




9.


STEPHEN SHORE "BOOK OF BOOKS"



 Widziałam tę książkę i dotknęłam jej nieśmiało. Nominowana została do Paris-Photo Aperture Photobook Award w tym roku. Shore'a jako fotografa pewnie nie trzeba przedstawiać. Jako autora - cenię go szalenie za najprostszą książkę świata o fotografii: " The nature of photographs". Tam była okazja poznać Shore'a jako genialnego i spostrzegawczego edukatora. Zaś "Book of books"...to musi być jakaś biblia po prostu. A wewnątrz zapewne znajduje się odpowiedź na każdą kwestię. Marzę o tym pod choinką. 





10.



 Wspaniały. Niedopowiedziany i niesamowity. Wspaniałe światło, nierealne sceny. Na pewno zapiera dech.



Jeff Wall - największy, album czyli Catalog raisonne 1978-2004, gdzie jest wszystko na niemal pięciuset stronach a i tak pozostawia niedosyt. 




12. 
JACEK POREMBA, "13"




Album fantastyczny, pod niemal każdym względem. Jedyny jego minus, to taki, że nie ma tam wszystkich zdjęć Jacka. Poremba nie wydawał książek do tej pory, a ten debiut miażdży. Znakomicie wydany, wspaniale wydrukowany. Oczywiście, mam duży sentyment do Jego pracy. To doskonały prezent dla tych co lubią samą fotografię, ale i muzykę czy modę. Zdjęcia wymieszane, ciekawie zestawione ze sobą. W środku i prezydenci, i muzycy, i aktorzy... i wreszcie rodzina Jacka. 





13. 
GREG MARINOVICH I JOAO SILVA "BRACTWO BANG-BANG"



 Nie mogłam wręcz uwierzyć, że ktoś w Polsce wymyślił przetłumaczyć tę genialną pozycję na nasz ojczysty język. (tłumaczył Wojciech Jagielski! wydało SQN) To lektura na mocne nerwy. Pot, krew i łzy, przyjaźń, wojna, zdjęcia. Jeśli kiedykolwiek interesowała kogoś fotografia reporterska i wojenna, jeśli kogokolwiek zainteresowało zdjęcie Kevina Cartera z głodującym dzieckiem...no to jest lektura obowiązkowa. I na prawdę mocna!




14.
CARDIFF AFTER DARK



Maciek Dakowicz to jeden z naszych najlepszych towarów eksportowych. Głośny cykl, po serii zaangażowanych i oburzonych artykułów Walijczyków, został wydany przez Thames&Hudson. Mnóstwo śmiechu i mnóstwo wzruszeń w jednym albumie i zazdrość, ah, oni to się potrafią bawić :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz